Posiadane przez nas doświadczenie pozwala nam oferować wycieczki do Afryki, które zawsze są dla klientów niezapomnianym przeżyciem.
Od wielu lat myślałam o tym aby zobaczyć, zwiedzić i poczuć kraje, które są daleko. Ta myśl powracała mimo pracy zawodowej i domowych obowiązków, więc gdy tylko pojawiała się szansa, ruszałam z rodziną lub sama w podróż.
W tym czasie nieważne było gdzie, bo energia podróży mnie po prostu nakręca. Udało mi się więc zwiedzić większość krajów Europy, w tym wszystkie basenu Morza Śródziemnego. Ale chciałam wyżej, dalej, więcej i… wtedy pojawiła się Afryka.
Odwiedź takie zakątki świata jak: Zanzibar, Tanzania, Namibia! Poznaj kulturę, tradycje i zwyczaje ludzi zamieszkujących Afrykę.
Pierwsze skojarzenie: głód, bieda, choroby, ale kolejne – przyroda, przestrzeń, krajobrazy i zwierzęta.
Potem poczułam dzikość Tanzanii – Parki Narodowe i otwarte lodge po których nocą spacerują zwierzęta. Nigdy w życiu się tak nie bałam, a jednocześnie nigdy nie byłam tak podekscytowana. Jak mogłam czuć się inaczej, skoro nocą tuż obok mojego namiotu słyszałam pomrukiwania żerujących hipopotamów? Do wschodu słońca nie mogłam wyjść na zewnątrz, więc pozostawało mi gwizdanie, ale to też na nic. Bo jak Masaj pojawi się na to wezwanie, to co mu powiem? Że się boję i chcę, żeby ze mną posiedział? Więc siedziałam całą noc nasłuchując, bijąc się z myślami, zmagając ze swoimi ograniczeniami, a wyobraźnia cały czas pracowała. Byłam po prostu tylko sama ze sobą – szalenie ciekawe doświadczenie.
Jeżeli chcesz zobaczyć i sfotografować dzikie zwierzęta w naturze to tylko w Tanzanii i Kenii – stamtąd nikt nie wraca rozczarowany.
Kolejne doświadczenie to Namibia – dawna Afryka Południowo-Zachodnia. Państwo, które uzyskało niepodległość dopiero w 1990 r. Kraj kontrastów, ale jednocześnie za chwilę, jak sądzę, najbogatszy w Afryce. Najstarsza pustynia świata – Namib. Najpiękniejsze pomarańczowe wydmy, w niektórych miejscach schodzące wprost do oceanu. Drugi największy na świecie kanion- fish river Canyon. I przestrzeń – drogi które wydają się nigdy nie kończyć, ale przede wszystkim harmonia, energia wyciszenia, odnalezienia siebie i spokoju, tak kontrastująca z tym, co się czuje w sąsiadujących afrykańskich krajach.
Ten kraj to oczywiście też Himba – najbardziej obfotografowane plemię w Afryce. Podobno najpiękniejsze biusty (do pierwszego porodu i karmienia dziecka). Ludzie wciąż żyjący w swoim świecie z krowami i kozami w zagrodach tuż za ścianą zbudowaną z krowich odchodów. Ale Namibia to także, a może przede wszystkim, kraj olbrzymich bogactw naturalnych, minerałów, kamieni szlachetnych (można tu znaleźć chyba wszystkie występujące na Ziemi). „Szkiełka” to jedna sprawa, ale gdy widzisz olbrzymi kamień – 1 na 0,6m – przepołowiony na pół, a w nim fioletowe lub zielone kryształowe wnętrze, to już zupełnie co innego. I Swakomund – pozostałe po niemieckich kolonizatorach domki, przypominające nadbałtyckie wille i hotele: porządek i czystość. Walvis Bay – najszybciej rozwijający się port w zachodnio-południowej części Afryki. Farmy ostryg i foki, które stwarzają problemy, bo wyżerają ryby i mnożą się na potęgę z braku naturalnego wroga.
Wybierz się z nami na wyprawę, żeby zobaczyć te i wiele innych cudów Afryki.
Ewa Balazs